8 czerwca został ustanowiony przez Koalicję organizacji pozarządowych Dniem Cyrku Bez Zwierząt. Głównym jego celem jest wprowadzenie prawnego zakazu wykorzystywania zwierząt do pracy w cyrkach na terenie Polski. Już od wielu lat aktywiści protestują przeciwko wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach. W niektórych państwach udało się wprowadzić ograniczenia prawne lub całkowity zakaz takich praktyk. W Polsce również  odbywają się protesty oraz prowadzone są różne akcje, mające służyć zakończeniu tej nieetycznej rozrywki. Sztuka cyrkowa jest piękna i ekscytująca, a do tego zupełnie nie trzeba zwierząt. Największe i najbardziej znane cyrki swoje atrakcje opierają na znakomitych pokazach akrobatycznych, w których główną rolę odgrywają ludzie. Dzień Cyrku bez Zwierząt ma zwrócić uwagę na to, że cyrk jest dla występujących w nim zwierząt miejscem ciągłego strachu, kar, życia w klatce, które nie wnosi dla ludzi żadnych wartości edukacyjnych. Choć wielu ludzi, w trosce o los wykorzystywanych zwierząt już dawno zrezygnowało z chodzenia do cyrku, to niestety cyrki wciąż mają się dobrze, a dla kaprysu widzów lwy, tygrysy, wielbłądy, słonie, konie czy nawet foki, spędzają całe swoje smutne życie w klatkach i ciężarówkach. Już dość cierpienia niewinnych zwierząt!