Czarne koty związane są z największą liczbą przesądów i wierzeń – niestety przeważnie są one dość nieprzychylne. Może dzięki świętowaniu tego dnia zmienimy nieco nastawianie do czarnych futrzaków. Inicjatorem obchodów jest włoskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt i Środowiska oraz Ruch obrony Czarnych Kotów. Ustanowiono je na dzień 17 listopada gdyż we Włoszech 17 uznawana jest za pechową liczbę – dodatkowo był to piątek 17-go o godzinie 17

Wbrew pozorom celem tego dnia jest wcale ostrzeganie przed czarnymi kotami, a przede wszystkim zwrócenie uwagi na konieczność ochrony zwierząt i wyzbycie się przez ludzi starodawnych wierzeń i przesądów. Właśnie z ich powodu czarne kociaki są na przykład najrzadziej wybierane do adopcji w schroniskach. Zła sława czarnego kota sięga już czasów  starożytnych  - pojawiają się one w zaprzęgu bogini Frei, uważanej za pierwszą czarownicę. Czarna była również egipska bogini Bastet. Jeśli ktoś posiadał czarnego kota uznawane to było za znak uprawiania czarów a nawet konszachtów z diabłem. Najbardziej znany przesąd, o tym, że przebiegający przez drogę czarny kot przynosi pecha jest popularny nie tylko w Polsce ale przede wszystkim w Indiach, Rumunii a nawet w Japonii.

Może już najwyższy czas wyzbyć się starych przesądów i pokochać czarne kociaki – jeśli myślimy o adopcji – przygarnijmy czarnego kociego przyjaciela.